Przyjdź Panie Jezu

BLOG

Menu
  • STRONA GŁÓWNA
  • BLOG
Menu

Od człowieka do Homo Deus: powrót bogów i Nefilim?

Posted on 13 października, 202513 października, 2025 by Artur

Czy przyszłość ludzkości to technologiczna nieśmiertelność, boska moc i nowa „rasa nadludzi”? A może — jak ostrzega Biblia — to powrót starożytnej pychy, która zakończy się Dniem Gniewu Bożego? Wizje Yuvala Noaha Harariego, autora bestselleru Homo Deus, prowokują do głębokiej refleksji nad tym, dokąd zmierza świat.

Co czeka ludzkość w XXI wieku? Czy przyszłość to spokojny rozwój technologiczny, czy raczej radykalna zmiana samej natury człowieka? Izraelski historyk Yuval Noah Harari w swojej głośnej książce Homo Deus. Krótka historia jutra przedstawia wizję świata, w którym człowiek przestaje być „zwykłym śmiertelnikiem” i przeistacza się w coś, co sam autor określa mianem „człowieka-boga” — Homo Deus1. Ten obraz jest szczególnie niepokojący z chrześcijańskiej perspektywy, ponieważ przypomina zarówno starożytne mity, jak i biblijne ostrzeżenia.

Harari wychodzi od tezy, która w świetle obecnych wydarzeń na świecie wydaje się coraz mniej pewna, a mianowicie że ludzkość w dużym stopniu opanowała trzy dawne egzystencjalne zagrożenia: głód, epidemie i wojny2. Na ich miejsce wchodzą nowe cele: pokonanie śmierci, osiągnięcie technologicznej nieśmiertelności, zapewnienie sobie trwałego szczęścia poprzez manipulacje biologiczne i neurotechnologiczne, a także zdobycie niemal „boskiej” mocy — możliwości kreowania życia i rzeczywistości według własnych zasad. W tej wizji człowiek przestaje być biernym uczestnikiem ewolucji — idei stanowiącej zasadniczy fundament tej koncepcji — i staje się jej projektantem.

Ta transformacja ma jednak nie tylko wymiar technologiczny, ale również duchowy i kulturowy. Harari przewiduje, że tradycyjne religie mogą zostać zastąpione przez nowe ideologie, z których najważniejszą nazywa dataizmem — „religią danych”3. W tym systemie najwyższą wartością jest swobodny przepływ informacji, a człowiek zostaje zredukowany do roli biologicznego algorytmu w globalnej sieci danych. Decyzje moralne, ekonomiczne i osobiste — na przykład, jaką pracę podjąć, z kim się ożenić, gdzie zamieszkać czy jaką ścieżkę edukacyjną wybrać — mogą w przyszłości być przekazywane przez ludzi algorytmom, które, jak twierdzi Harari, „znają nas lepiej niż my sami”. W praktyce oznacza to, że sztuczna inteligencja, dysponując ogromnymi ilościami danych biometrycznych, psychologicznych i społecznych, mogłaby podejmować decyzje bardziej „racjonalne” i „trafne” niż sam zainteresowany. Algorytmy analizujące nasze zachowania, historię zakupów, reakcje emocjonalne, a nawet aktywność mózgu, mogłyby wskazywać nam idealnego partnera, najlepszą karierę czy najbardziej efektywny styl życia. W ten sposób człowiek — przekonany o nieomylności technologii — mógłby stopniowo rezygnować z autonomii decyzyjnej, oddając kluczowe wybory w ręce systemów, których działania często nie rozumie.

Wizja Harariego budzi jednak liczne kontrowersje. Filozofowie zarzucają mu redukcjonizm — sprowadzenie człowieka wyłącznie do procesów biologiczno-informacyjnych, z pominięciem wymiaru duchowego, wolności i godności4. Krytycy technologiczni wskazują, że wiele jego przewidywań ma charakter czysto spekulatywny: biologiczna nieśmiertelność czy wszechwiedza sztucznej inteligencji nie są dziś poparte realnymi możliwościami nauki5. Do tego dochodzą poważne pytania etyczne i społeczne: kto będzie kontrolował nowe „boskie” moce technologii? Czy nie powstanie nowa klasa „zbędnych ludzi”, wykluczonych z systemu przez automatyzację i biotechnologiczne elity6?

Z perspektywy chrześcijańskiej wizja Homo Deus przypomina starożytną pychę (gr. ὕβρις hybris) — próbę zajęcia miejsca Boga i samodzielnego zdobycia nieśmiertelności. To echo słów węża z Raju: „będziecie jak Bóg” (Rdz 3:5). Co ciekawe, obraz przyszłych „bogów” ludzkości ma swoje odpowiedniki w mitologii. Greccy bogowie — Zeus, Apollo czy Atena — nie byli wszechmocni, lecz przewyższali ludzi mocą, pięknem i nieśmiertelnością. Ich relacja ze śmiertelnikami była hierarchiczna: ingerowali w ludzkie sprawy z pozycji nadrzędnej7. W wizji Harariego przyszły Homo Deus przypomina właśnie takich bogów: technologicznie nadrzędny, potencjalnie długowieczny i posiadający kontrolę nad zwykłymi ludźmi dzięki przewadze wiedzy i technologii. Olimp zostaje zastąpiony przez laboratoria biotechnologiczne, centra danych i algorytmy sztucznej inteligencji.

Biblijnym echem tej idei jest zagadkowy fragment Księgi Rodzaju 6:1–4, w którym pojawiają się Nefilim (נְפִילִים):

„A gdy ludzie zaczęli się rozmnażać na ziemi i rodziły im się córki, ujrzeli synowie Boży, że córki ludzkie były piękne, i brali je sobie za żony, które chcieli. […] W owych czasach byli na ziemi Nefilim, a także później, gdy synowie Boży obcowali z córkami ludzkimi, które im rodziły — to są owi mocarze (gibborim), sławni mężowie.” (Rdz 6:1–4)

Nefilim to istoty o nadludzkich cechach, często utożsamiane z olbrzymami lub potomstwem upadłych aniołów8. Ich pojawienie się poprzedza sąd potopu, co wielu teologów interpretuje jako przekroczenie granic między sferą boską a ludzką — przekroczenie, które prowadzi do skażenia stworzenia9. Współcześni komentatorzy dostrzegają w technologicznej wizji Homo Deus nową wersję tego samego zjawiska: nie przez związki aniołów i ludzi, ale przez ludzką ingerencję w naturę za pomocą inżynierii genetycznej, sztucznej inteligencji i bio-cybernetycznych hybryd10. Jezus ostrzegał: „A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego” (Mt 24:37), co wielu interpretuje jako zapowiedź odrodzenia przedpotopowej rzeczywistości w nowej, technologicznej formie.

Harari podkreśla również, że nieśmiertelność i „boskie” zdolności nie będą dostępne dla wszystkich. Społeczeństwo przyszłości może zostać głęboko podzielone: z jednej strony powstanie elita „udoskonalonych” technologicznie super-ludzi, z drugiej — „klasa bezużyteczna”, pozbawiona dostępu do nowych możliwości11. Taki układ relacji przypominałby stosunki między bogami Olimpu a śmiertelnikami, lub między Nefilim a ludźmi przed potopem.

 

Dzień JHWH kontra wizja Homo Deus

Jeżeli Bóg rzeczywiście nie istniałby — jak wyobraża to sobie Harari i elity tego świata — to być może ludzkości udałoby się wydłużyć życie, a nawet, w perspektywie dziesiątek lub setek lat, osiągnąć pewien rodzaj technologicznej „nieśmiertelności”. Biotechnologia, inżynieria genetyczna i sztuczna inteligencja mogą stać się narzędziem tworzenia nowej klasy „udoskonalonych” ludzi. W gruncie rzeczy odpowiada to pragnieniom człowieka, który od czasu upadku w Edenie buntuje się przeciwko swojemu Stwórcy i próbuje „być jak Bóg” (Rdz 3:5).

Jednak jeśli Bóg istnieje — a Biblia jednoznacznie ukazuje Go jako Pana historii i władcę narodów (Ps 2; Iz 46:9–10; Dz 17:26–31) — to to, co czeka ludzkość, nie będzie wiekiem triumfu technologii, lecz nadejście Dnia JHWH, dnia gniewu Boga nad światem (Jl 2:1–11; Am 5:18–20; Sof 1:14–18). Pismo Święte zapowiada moment, w którym Pan Jezus powróci „na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą” (Mt 24:30; Ap 1:7). Dla tych, którzy oczekują Go w wierze, będzie to dzień wybawienia i chwały (1 Tes 4:16–17; Łk 21:28), lecz dla tych, którzy budowali swoje „królestwa” w opozycji do Boga — dzień sądu i nieodwracalnego gniewu (2 Tes 1:7–10; Ap 6:12–17).

Apokalipsa św. Jana przedstawia wstrząsający obraz reakcji „wielkich tego świata” na ten dzień:

„I królowie ziemi, i możni, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy — niewolnik i wolny — ukryli się w jaskiniach i między skałami gór. I mówili do gór i skał: ‘Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem Tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka; albowiem nadszedł ów wielki dzień ich gniewu, i któż może się ostać?’” (Ap 6:15–17).

Ten obraz można odnieść do przyszłych technologicznych elit, o których pisze Harari — ludzi, którzy dzięki rozwojowi nauki i ogromnym zasobom próbują przekroczyć granice człowieczeństwa i zająć miejsce Boga. Biblia jasno jednak stwierdza, że żadne ludzkie imperia, żadne konstrukcje ani technologiczne „wieże Babel” nie zdołają się ostać w obliczu Dnia Pańskiego. „Pan unicestwi radę narodów, wniwecz obróci zamysły ludów” (Ps 33:10), a „Królestwo świata stało się Królestwem Pana naszego i Jego Chrystusa, i królować będzie na wieki wieków” (Ap 11:15).

Wizja Harariego skłania do poważnej refleksji. Nie chodzi wyłącznie o technologię, ale o pytania o tożsamość człowieka, o granice, których być może nie powinniśmy przekraczać, oraz o duchowy klimat epoki, który coraz bardziej przypomina „dni Noego”. W ostatecznym rozrachunku to nie człowiek stanie się Bogiem — lecz Bóg objawi swoją władzę nad całym stworzeniem.

 

PRZYPISY

  1. Y.N. Harari, Homo Deus. A Brief History of Tomorrow, London 2016.
  2. Tamże, s. 1–45.
  3. Tamże, s. 326–349.
  4. Por. A. McGrath, The Big Question: Why We Can’t Stop Talking About Science, Faith and God, New York 2015.
  5. Zob. J. Lanier, Ten Arguments for Deleting Your Social Media Accounts Right Now, New York 2018.
  6. Harari, Homo Deus, s. 361–390.
  7. R. Graves, Mity greckie, Warszawa 2009.
  8. Słownik Teologii Biblijnej, red. X. Léon-Dufour, Warszawa 1990, hasło „Nefilim”.
  9. M.S. Heiser, The Unseen Realm: Recovering the Supernatural Worldview of the Bible, Bellingham 2015.
  10. A. Peters, „Human Enhancement and the Return of the Nephilim Motif”, Theological Studies 78(3)/2017.
  11. Harari, Homo Deus, s. 400–412.

 

 

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Obraz chrześcijańskiego życia zarysowany w „Zmartwychwstaniu” Lwa Tołstoja
  • Od człowieka do Homo Deus: powrót bogów i Nefilim?
  • Padanie w Duchu lub upadek pod mocą Ducha Świętego – czy to biblijna praktyka?
  • AI 2027 – Jak bliska jest era superinteligencji i jakie zagrożenia dla naszej przyszłości wiążą się z tym?
  • Sarah Mullally pierwszą kobietą na stanowisku Arcybiskupa Canterbury

Ostatnie komentarze

  1. „Upadki pod mocą” – czy są zgodne z Biblią ? – Kochaj - Padanie w Duchu lub upadek pod mocą Ducha Świętego – czy to biblijna praktyka?
  2. ONZ wraca do sprawy Palestyny — konkretne kroki w stronę rozwiązania dwupaństwowego – Przyjdź Panie Jezu - Czy Izrael zaanektuje Zachodni Brzeg? Knesset uchwala deklarację suwerenności
  3. Dlaczego amerykańscy chrześcijanie popierają odbudowę Świątyni w Jerozolimie? – Przyjdź Panie Jezu - Czy rok 2027 ma prorocze znaczenie? O odbudowie świątyni w Jerozolimie, Wielkim Ucisku, itd.

Kategorie

  • Aktualności
  • Apologetyka
  • Fałszywi nauczyciele
  • Opinie
  • Proroctwa biblijne
  • Sztuczna Inteligencja
  • Uncategorized

Archiwum

  • październik 2025
  • wrzesień 2025
  • sierpień 2025
  • lipiec 2025
  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • luty 2025
  • styczeń 2024
Postaw mi kawę na buycoffee.to
©2025 Przyjdź Panie Jezu | Theme by SuperbThemes